Suczysynu flowklor
poo! Sprawdz to!)
[ref x2]
To uliczny flowklor, suczysynu flowklor
Ktory spada na was dzisiaj jak deszcz
Za ostre bys polknal, to uliczny flowklor
Moge ci go dac, jesli tylko chcesz
Podly, niewiarygodny flow cie otacza
To glodny RY powraca
Kazdy z nas ma tylko to co sam wymaca
My mamy osiedlowe tony, a ty zwalczasz kaca
Nawija jeden z tych, ktorzy napedzani bitem
Owiani mitem, skladajacym sie z trzech liter P.D.G.
Te slowa wyryte na twym budynku
Z ktorego szyby wypadaja z kitem od tych rytmow synku
Lod do drinkow, do bitu wokale, do bitu wokale, do bitu wokale (uu)
Suczysynku, prowadza do kalectw, prowadza do kalectw, prowadza do kalectw
Tu, mozna szalec, umrzec, narodzic sie na nowo
Wygrac lub przegrac honorowo
Dzis daje slowo polakom i polkom
Uliczny flowklor, w furach i domach, RY 23, bit Pantomas
[ref x2]
To uliczny flowklor, suczysynu flowklor
Ktory spada na was dzisiaj jak deszcz
Za ostre bys polknal, to uliczny flowklor
Moge ci go dac, jesli tylko chcesz
To jest uliczny flowklor, flowklor z ulicy
Tu sa zwykli ludzie i zbojnicy
Tu jesli umiesz liczyc, liczysz na siebie albo na najblizszych
Bo dla tej calej dziczy, czasami jestes do pizdy
Mysli, slowa, unosza sie na fyrtlach
Ktore widzialy wiecej niz pakistanczycy w Indiach
Ktore slyszaly wiecej niz podsluchy CIA
To z miast Polskich flowklor a nie Sharm el Sheikh
Znow bruk pod stopami wytycza nam nowa trase
Czasem Bog jest z nami, a czasami jest Azazel
Zawieszeni w wymiarze, gdzies pomiedzy snem i jawa
Napedzani alkoholem, nikotyna, trawa
Kazdy z nas ma prawo zaczac od nowa
To ta mowa, mysli i slowa, ktore wykladam na stol
Gadka wzorowa, ktora lamie na pol
Bo my robimy te manewry tu
[ref x2]
To uliczny flowklor, suczysynu flowklor
Ktory spada na was dzisiaj jak deszcz
Za ostre bys polknal, to uliczny flowklor
Moge ci go dac, jesli tylko chcesz
Slonce rozgrzewa asfalt, cale miasto tonie
Jestes krolem bez berla, marzysz o koronie
To nie osiagalne, w dlonie chwytaj karme
Bo nikt za ciebie tu niczego nie ogarnie
Czy spoko, czy marnie, to nie wazne
Zrobmy cos, zanim miasto zasnie
To miasto, ktore oddycha plucami parkow
To miasto pelne niebezpiecznych zakamarkow
Dzis kazdy kumaty wie
ze trzeba wbijac w te
rapy chujowe i mdle
Ja pozdrowienia sle dla calej Polski (breee)
Mowil RY, ave P.D.G. !
[ref x2]
To uliczny flowklor, suczysynu flowklor
Ktory spada na was dzisiaj jak deszcz
Za ostre bys polknal, to uliczny flowklor
Moge ci go dac, jesli tylko chcesz
poo! Sprawdz to!)
[ref x2]
To uliczny flowklor, suczysynu flowklor
Ktory spada na was dzisiaj jak deszcz
Za ostre bys polknal, to uliczny flowklor
Moge ci go dac, jesli tylko chcesz
Podly, niewiarygodny flow cie otacza
To glodny RY powraca
Kazdy z nas ma tylko to co sam wymaca
My mamy osiedlowe tony, a ty zwalczasz kaca
Nawija jeden z tych, ktorzy napedzani bitem
Owiani mitem, skladajacym sie z trzech liter P.D.G.
Te slowa wyryte na twym budynku
Z ktorego szyby wypadaja z kitem od tych rytmow synku
Lod do drinkow, do bitu wokale, do bitu wokale, do bitu wokale (uu)
Suczysynku, prowadza do kalectw, prowadza do kalectw, prowadza do kalectw
Tu, mozna szalec, umrzec, narodzic sie na nowo
Wygrac lub przegrac honorowo
Dzis daje slowo polakom i polkom
Uliczny flowklor, w furach i domach, RY 23, bit Pantomas
[ref x2]
To uliczny flowklor, suczysynu flowklor
Ktory spada na was dzisiaj jak deszcz
Za ostre bys polknal, to uliczny flowklor
Moge ci go dac, jesli tylko chcesz
To jest uliczny flowklor, flowklor z ulicy
Tu sa zwykli ludzie i zbojnicy
Tu jesli umiesz liczyc, liczysz na siebie albo na najblizszych
Bo dla tej calej dziczy, czasami jestes do pizdy
Mysli, slowa, unosza sie na fyrtlach
Ktore widzialy wiecej niz pakistanczycy w Indiach
Ktore slyszaly wiecej niz podsluchy CIA
To z miast Polskich flowklor a nie Sharm el Sheikh
Znow bruk pod stopami wytycza nam nowa trase
Czasem Bog jest z nami, a czasami jest Azazel
Zawieszeni w wymiarze, gdzies pomiedzy snem i jawa
Napedzani alkoholem, nikotyna, trawa
Kazdy z nas ma prawo zaczac od nowa
To ta mowa, mysli i slowa, ktore wykladam na stol
Gadka wzorowa, ktora lamie na pol
Bo my robimy te manewry tu
[ref x2]
To uliczny flowklor, suczysynu flowklor
Ktory spada na was dzisiaj jak deszcz
Za ostre bys polknal, to uliczny flowklor
Moge ci go dac, jesli tylko chcesz
Slonce rozgrzewa asfalt, cale miasto tonie
Jestes krolem bez berla, marzysz o koronie
To nie osiagalne, w dlonie chwytaj karme
Bo nikt za ciebie tu niczego nie ogarnie
Czy spoko, czy marnie, to nie wazne
Zrobmy cos, zanim miasto zasnie
To miasto, ktore oddycha plucami parkow
To miasto pelne niebezpiecznych zakamarkow
Dzis kazdy kumaty wie
ze trzeba wbijac w te
rapy chujowe i mdle
Ja pozdrowienia sle dla calej Polski (breee)
Mowil RY, ave P.D.G. !
[ref x2]
To uliczny flowklor, suczysynu flowklor
Ktory spada na was dzisiaj jak deszcz
Za ostre bys polknal, to uliczny flowklor
Moge ci go dac, jesli tylko chcesz
song info: