- mowy o terazniejszosci, problemy i troski z zycia te wnioski.
Czy to prawda czy to falsz ? Dokument nie okreslony, wciaz niespelniony,
nie okielznany - jeszcze dobrze nie poznany.. Nie ma zycia bez cierpienia,
przychodza chwile zwatpienia, dzis nie widac juz mego cienia...
ref: Brzmienia w sensie mego istnienia, zycie - cierpienie, wciaz te same
brzmienie, lek wysokosci niczym zycia poscig prowadzacy do mej upadlosci..
2) Dzien mija, sen przemija, zyciowe poglady - nie moje przesady, to chwile
mej slabosci, nie osobowosci - scislosci, osci z zycia bez milosci..
Wciaz mysle o Tobie przewracajac sie w grobie, nie odnajdujac przebudzenia,
zyje bez zwatpienia - szukajac przeznaczenia, scigana schizofremia
nie szuka mego cienia.. Sam znalezc go nie moge - stapajac z nogi na noge
..o nie znalezc go nie moge ! Moj mozg ogarnia w trwoge, szukam odpowiedzi
na pytania nieznane, wciaz wnioski przeze mnie szukane - nie odnalezione,
marzenia niespelnione, me serce przerazone zegna sie z mikrofonem...
ref: Brzmienia w sensie mego istnienia, zycie - cierpienie, wciaz te same
brzmienie, lek wysokosci niczym zycia poscig prowadzacy do mej upadlosci..
3) Szukajac siebie - znajduje Ciebie. Gdy jestem w potrzebie, odnajduje
wnet Ciebie.. Znajduje Cie nie tylko w Niebie, takze w tym spiewie..
Em A Te Igrek Eska to nie chwila jak pinezka,
zycie ulotne jak kolejna kreska,
nie konczy sie jak zlamana deska.. Przeszlosc to nie tylko wspomnienie, to
wciaz te same cienie, my nie odejdziemy w zapomnienie, bo walczymy otwarcie
w terenie, to wlasnie nasze brzmienie - wywoluje wysokie cisnienie i tego
nie zmienie, bo lubie sie bujac na antenie...
ref: Brzmienia w sensie mego istnienia, zycie - cierpienie, wciaz te same
brzmienie, lek wysokosci niczym zycia poscig prowadzacy do mej upadlosci..
Czy to prawda czy to falsz ? Dokument nie okreslony, wciaz niespelniony,
nie okielznany - jeszcze dobrze nie poznany.. Nie ma zycia bez cierpienia,
przychodza chwile zwatpienia, dzis nie widac juz mego cienia...
ref: Brzmienia w sensie mego istnienia, zycie - cierpienie, wciaz te same
brzmienie, lek wysokosci niczym zycia poscig prowadzacy do mej upadlosci..
2) Dzien mija, sen przemija, zyciowe poglady - nie moje przesady, to chwile
mej slabosci, nie osobowosci - scislosci, osci z zycia bez milosci..
Wciaz mysle o Tobie przewracajac sie w grobie, nie odnajdujac przebudzenia,
zyje bez zwatpienia - szukajac przeznaczenia, scigana schizofremia
nie szuka mego cienia.. Sam znalezc go nie moge - stapajac z nogi na noge
..o nie znalezc go nie moge ! Moj mozg ogarnia w trwoge, szukam odpowiedzi
na pytania nieznane, wciaz wnioski przeze mnie szukane - nie odnalezione,
marzenia niespelnione, me serce przerazone zegna sie z mikrofonem...
ref: Brzmienia w sensie mego istnienia, zycie - cierpienie, wciaz te same
brzmienie, lek wysokosci niczym zycia poscig prowadzacy do mej upadlosci..
3) Szukajac siebie - znajduje Ciebie. Gdy jestem w potrzebie, odnajduje
wnet Ciebie.. Znajduje Cie nie tylko w Niebie, takze w tym spiewie..
Em A Te Igrek Eska to nie chwila jak pinezka,
zycie ulotne jak kolejna kreska,
nie konczy sie jak zlamana deska.. Przeszlosc to nie tylko wspomnienie, to
wciaz te same cienie, my nie odejdziemy w zapomnienie, bo walczymy otwarcie
w terenie, to wlasnie nasze brzmienie - wywoluje wysokie cisnienie i tego
nie zmienie, bo lubie sie bujac na antenie...
ref: Brzmienia w sensie mego istnienia, zycie - cierpienie, wciaz te same
brzmienie, lek wysokosci niczym zycia poscig prowadzacy do mej upadlosci..
song info: